26 kwietnia 2012

Świnka morska i smycz

© > klik <



Każdy jest chyba świadom, tego że świnka morska nie może nosić smyczy i być na niej wyprowadzana jak pies. A nawet jeśli by mogła, to prawdopodobnie zaatakował by ją jakiś drapieżnik. Ale nie odbiegając od tematu, świnka ma za słaby kręgosłup i wysiłek fizyczny związany z szelkami sprawia jej dużą trudność. Dlatego kręgosłup może zrobić 'chrup'. Z tego powodu nie możemy również upuścić świnki z dużej wysokości.

© Mrs. Moore

***
Cześć. Już pierwsza świnkowa notatka za mną. Mam nadzieję, że przypadnie wam ona do gustu i będzie przestrogą dla tych, którzy chcą kupić swojej śwince smycz.
Pa!

25 kwietnia 2012

Wstępnie o blogu

Zakładając bloga wypadałoby się przywitać, a więc cześć. Miło mi, może herbatki? Nie? A może jednak, przecież trochę tu pobędziemy, a w gardełku zaschnąć może. Jednak nic na siłę, jeżeli nie chce nie będę Cię zmuszać. Dobrze, już powitanie mamy za sobą to teraz czas pogawędzić. Pierwszą rzeczą, o której wspomnę to tematyka. Jak już możecie się spodziewać będzie to blog o świnkach morskich. Są one moją pasją od... Ach, zagubiłam się, muszę policzyć... Od czwartego roku życia, czyli czternaście odjąć cztery to dziesięć. Tak, tak dziesięć lat. Pierwszą moją świnkę dostałam od cioci. Żyła dosyć długo, bo sześć lat. Obecnie mam trzecią świnkę, zwie się Miki, jest to dorodna dziewuszka. Lecz teraz nie będę się rozpisywać na jej temat, bo do tego będzie oddzielna zakładka. Na dziś już kończę notatkę powitalną. Zabiorę się za pomysł na pierwszą notatkę, a później na drugą lub trzecią notatkę, umieszczę wywiad ze znawcą wybranego przeze mnie zwierzęcia. Jednakże do tego, jak sądzę, jeszcze daleko. Tymczasem do napisania!